Rajd Niepodległości po raz czwarty – pod wąsem :)

Już prawie grudzień, a ja nie mogę się jakoś zebrać do tego artykułu. Mam nastrój jak w piosence „Teksański” – „Herbata stygnie, zapada zmrok, a pod piórem ciągle nic …” 🙂 Dlaczego? W sumie to nie wiem … Ale przecież wszystko odbyło się w jak najlepszym porządku. Ten rajd był nawet wyjątkowy pod względem liczebności uczestników […]

Skip to content