2Dobiegła końca kolejna tura wymiany polsko-belgijskiej młodzieży pomiędzy szkołą średnią w Solcu nad Wisłą i Kortrijk.
Jest to 14 raz kiedy uczniowie z Belgii przyjechali do swoich polskich rówieśników, aby spędzić tutaj tydzień uczestnicząc w programie przygotowanym przez nauczycieli ZSP Ewę Zagozdon i Katarzynę Sońtę.
Pobyt Belgów rozpoczął się 17 kwietnia od zwiedzania Krakowa z panią przewodnik,która barwnie opowiadała o ważnych wydarzeniach z historii Polski, odwołując się do zgromadzonych na Wawelu dzieł sztuki. Nieodłączną atrakcją zwiedzania miasta jest Collegium Maius – najstarszy budynek Akademii Krakowskiej, jak też Sukiennice, kościół Mariacki, Kazimierz – dawna dzielnica żydowska, synagoga i cmentarz.
Następnego dnia pojechaliśmy do muzeum w Oświęcimiu, miejsca zagłady 1,5 miliona ludzi. Niezykle poruszający pobyt w muzeum dostarczył wielu wzruszeń i informacji o cierpieniu ofiar i bestialstwie oprawców oraz o przyczynach tej tragedii. „Kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie”motto George’a Santayana, znajdujące się przy wejściu do jednego z budynków, przypomina nam o konsekwencjach nieznajomości historii i zmusza do refleksji o odpowiedzialności .
Wieczorem dotarliśmy do Solca nad Wisłą, gdzie zmęczeni udaliśmy się z Belgami do szkolnego internatu, bo tu większość z nas nocowała.
Następny dzień pełen wrażeń, wypełniony atrakcjami od rana do wieczora. Na początek wizyta w Kingspanie w Lipsku- jednym z najbardziej prężnie działających zakładów pracy na naszym terenie. Mieliśmy okazję poznać proces produkcji najnowszego produktu, otrzymaliśmy lekcję ekonomii i marketingu na prelekcji pana Dariusza Kaczora, natomiast po zakładzie oprowadzał, pokazywał i odpowiadał na nasze pytania pan Mariusz Figura.
Jako że jesteśmy w klasach mundurowych, nie mogło zabraknąć wizyty w lokalnej jednostce straży pożarnej, a tu, strażacy mówili o swojej pracy oraz o przeznaczeniu i wykorzystaniu sprzętu gaśniczego. Braliśmy udział w pokazie gaszenia pożaru oraz udzielania pierwszej pomocy. Mogliśmy sprawdzić swoje umiejętności, które ćwiczymy na zajęciach bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Pobyt w jednosce zakończyliśmy wspólnym zdjęciem ze strażakami, a następnie udaliśmy się do szkoły średniej w Lipsku na tradycyjne polskie pierogi oraz inne przysmaki. Pełni sił po smakowitym posiłku gotowi byliśmy na sportowe zmagania w szkole w Solcu. Po zajęciach samoobrony prowadzonych przez pana Andrzeja Stolarka, odbyły się rozgrywki piłki siatkowej i nożnej. Dopełnieniem dnia okazało się wspólne ognisko, gdy śpiewając polskie i belgijskie piosenki, smakowaliśmy pieczone kiełbaski.
W piątek zwiedzaliśmy Lublin. Na początek pani przewodnik opowiedziała o mieście, jego historii, a następnie, podzieleni na grupy otrzymaliśmy zadania , które sami wykonywaliśmy i w ten sposób pogłębialiśmy wiedzę o Lublinie, zwyczajach, znanych postaciach, itp. Następnie degustowaliśmy słynne lubelskie cebularze.
Potem byliśmy w Podziemiach Browaru Perła. Przechadzając się tu z przewodnikiem można poznać bogatą historię tego miejsca, wydarzenia i postaci z nim związane oraz dowiedzieć się, jak przebiega proces produkcji i z jakich składników powstaje piwo. Nastepnie wybralismy się do Muzeum Wsi Lubelskiej, które gromadzi zabytki architektury drewnianej, murowanej i zbiory etnograficzne z rejonu dawnego województwa lubelskiego.Belgowie zdawali się być zauroczeni tym miejscem, ponieważ w ich regionie taki widok to prawdziwa rzadkość.
Nareszcie nadszedł weekend, który spędziliśmy w domach, organizując czas według własnych pomysłów. Część z nas wybrała się na rodzinne wizyty, niektórzy pojechali korzystać z atrakcji parku rozrywki w Bałtowie, inni do Sandomierza lub Kazimierza i innych miejscowości.
I w końcu nadszedł ostatni dzień pobytu Belgów w Polsce, rano wyjechaliśmy zwiedzać Warszawę. Podczas spaceru po Starówce pani przewodnik przybliżyła historię miasta, jego zasłużonych mieszkańców i słynnych budowli. Łazienki, zespół pałacowo-ogrodowy, letnia rezydencja króla Zygmunta Augusta, jak zawsze urokliwe, z wiewiórkami i pawiami , to idealne miejsce dla amatorów spędzania czasu na powietrzu,co możemy potwierdzić.
W późnych godzinach popołudniowych dotarlismy na lotnisko. Pożegnaniom i łzom rozstania towarzyszyły obietnice , że będziemy w kontakcie i już niedługo, w wakacje, spotkamy się jeszcze raz.
Cieszymy się, że wzięliśmy udział w wymianie. Był to czas wypełniony atrakcjami i wycieczkami razem z rówiesnikami z Belgii. Wymiana w kwietniu 2018r na długo zostanie w naszej pamięci, dzięki przyjaźniom, które nawiązaliśmy oraz zdobytej wiedzy przekazywanej w języku angielskim.
Program wymiany uczniów wymaga nakładów finansowych, które uczniowie pokrywają częściowo. Aby koszty dla ucznia nie były tak duże i obciążające budżet domowy, naszą wymianę wsparli sponsorzy. Serdecznie dziękujemy instytucjom w Lipsku – zakładowi Kingspan, Bankowi Spółdzielczemu, włascicielom sklepu Majka oraz Radzie Powiatu za zrozumienie i pomoc finansową dla naszej wymiany.
Uczniowie z wymiany i opiekunowie