Dla większości pierwszoklasistów, którzy rozpoczęli naukę w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Solcu nad Wisłą internat stał się drugim domem. Po niemalże trzech tygodniach wielu nowicjuszy odnalazło swoje miejsce w soleckiej szkole, zawiązały się nowe przyjaźnie, a młodzież z sympatią przyjęła do swojego grona młodszych kolegów i koleżanki. Jednak zgodnie z wieloletnią tradycją naszego liceum pierwszoklasiści stają się pełnoprawnymi członkami ,,internackiej braci” dopiero po uroczystości otrzęsin.
W bieżącym roku szkolny ta radosna zabawa integrująca społeczność uczniowską odbyła się 20 września, a poprowadził ją pan Tomasz Szczerba.
Starsi mieszkańcy internatu zaangażowali się w przygotowanie różnorodnych zadań, które rozbawiły uczestników otrzęsin, a przede wszystkim dodały najmłodszym uczniom odwagi i pomogły im zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu.
Na przyjętych do internatu wychowanków czekało wiele konkurencji sprawdzających ich wytrwałość, pomysłowość, umiejętność działania w grupie, a przede wszystkim poczucie humoru. W atmosferze entuzjastycznych okrzyków pierwszoklasiści rywalizowali, uczestnicząc miedzy innymi w przeciąganiu liny, w konkursie tańca, a także prezentując swoje zdolności wokalne i manualne. Uczestnicy zabaw wykazali się odwagą, walczyli do końca, podejmując kolejne wyzwania. Nagrodą dla zwycięzców były napoje przygotowane według specjalnie opracowanej na tę uroczystość receptury.
Najważniejszym punktem programu otrzęsin dla całej społeczności internackiej była humorystyczna przysięga złożona przez ,,szkole kociaki”. Po donośnie wygłoszonych słowach przyrzeczenia pierwszoklasiści poczuli, że od tego momentu mają takie same prawa jak starsi uczniowie.
Wesoła, pełna miłych wrażeń uroczystość zakończyła się dla jej uczestników pieczeniem kiełbasek i wieczorną dyskoteką.
Nowym mieszkańcom internatu życzymy wielu szkolnych sukcesów i spełnienia młodzieńczych marzeń.
Agnieszka Siejko