15 lutego, czyli w ubiegły czwartek odbyło się w Gminnym Ośrodku Kultury w Solcu nad Wisłą otwarcie wystawy prac plastycznych Eweliny Siudym, uczennicy klasy II b naszego liceum. Niecodzienne hobby połączone z talentem plastycznym ma właśnie Ewelina, która już od gimnazjum zafascynowała się rysowaniem mandali. Mandala to rysunek na planie koła a podstawowa jej forma składa się z okręgu z wpisanymi weń kwadratami. Talent uczennicy na lekcjach wiedzy o kulturze dostrzegł artysta malarz Józef Grzegorz Michałek, który stał się inicjatorem wystawy. W jej przygotowanie włączyła się także pani Mariola Kolenda, dyrektor GOK w Solcu oraz koleżanki i koledzy z klas II b i I b. Dzięki wzajemnej współpracy zaangażowanych osób można było na wystawie podziwiać 18 rysunków mandali wykonanych prostą techniką długopisem lub markerem na zwykłej kartce formatu A3 lub A4. Otwarcia wystawy dokonali pani Mariola Kolenda, dyrektor GOK –u oraz dyrektor ZSP w Solcu nad Wisłą pan Marcin Węgłowski, który powitał zebranych i w wielu ciepłych słowach uznania wypowiedział się o talencie uczennicy. W tym ważnym dla Eweliny wydarzeniu uczestniczył także p. Józef Michałek, pomysłodawca wystawy, wychowawca klasy IIb Daniel Machał oraz koleżanki i koledzy z klasy. Dumni z osiągnięć córki byli także rodzice Eweliny oraz obecna na wystawie babcia uczennicy, nie ukrywająca radości i wzruszenia. Sama autorka prac w licznych rozmowach dzieliła się informacjami na temat swojej pasji. Praca nad narysowaniem mandali wymaga ogromnej cierpliwości, skupienia i precyzji. Wykonanie jednego rysunku zajmuję nawet 15 godzin! Każda z mandali jest jedyna w swoim rodzaju, unikatowa i niepowtarzalna, a raz powstałego wzoru nie da się powtórzyć.
Szkoła średnia jest miejscem, gdzie młodzi ludzie zdobywają wiedzę potrzebną do zdania egzaminu maturalnego i to jest oczywiste. Nie wolno jednak zapominać, że uczniowie mają wiele najróżniejszych pasji, których rozwijanie i kształtowanie należy także do ważnych zadań szkoły. Promowanie osiągnięć uczniów jest zawsze dla nas powodem do dumy.
Katarzyna Sas